W poniedziałkowe jutro w mieście Wolin, dokładniej na ulicy Mickiewicza, doszło do niebywałego dramatu. Mężczyzna, u którego wystąpiło zatrzymanie krążenia, wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Na miejscu pierwszego kontaktu z poszkodowanym znaleźli się lokalni strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) Wolin.
Podjęto próbę wezwania wszystkich dostępnych sił i środków, jednakże nie było możliwości skierowania na miejsce zdarzenia karetki pogotowia, która była w tym momencie zajęta. W tej sytuacji pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z OSP Wolin. W składzie załogi zastępu znalazł się ratownik medyczny, który był wyposażony w profesjonalną torbę medyczną R1 oraz defibrylator AED.
Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, strażacy bez wahania przystąpili do działania, podejmując próbę reanimacji poszkodowanego mężczyzny. Pomimo wysiłków i zaangażowania wszystkich służb, które podjęły walkę o jego życie, nie udało się przywrócić pacjentowi funkcji życiowych. Niestety, mężczyzna zmarł, co następnie zostało stwierdzone przez ratowników medycznych na miejscu.